Dioda RGB umożliwia emitowanie trzech kolorów, czyli niebieskiego, zielonego i czerwonego. Możliwość mieszania barw sprawia, że dzięki diodzie tego typu można uzyskać praktycznie dowolny kolor. W większości przypadków obudowa jest zupełnie przezroczysta bądź matowa. Najdłuższa nóżka diody to masa. Ten element jest niezwykle często wykorzystywany w elektronice, dlatego w trakcie nauki lutowania warto przetestować jego działanie. Nie sposób pominąć również kondensatorów, czyli układu składającego się z dwóch przewodników, które oddziela tak zwana warstwa dielektryka. Kondensatory może podzielić na kilka grup. W elektronice niezwykle często wykorzystuje się modele elektrolityczne, które cechują się cienką warstwą tlenku, pełniącą rolę wspomnianego dielektryka. Co więcej, jedna z okładek to roztwór przewodzący prąd, czyli elektrolit. W jaki sposób prawidłowo lutować te elementy? Ponadto, co jeszcze będzie potrzebne do stworzenia prostego układu?
Na początek odrobina teorii
W przypadku, gdy do kondensatora zostanie doprowadzone napięcie, następuje zgromadzenie ładunku elektrycznego. W momencie, kiedy napięcie zostanie odłączone, energia zostaje skumulowana w kondensatorze. W teorii powinna znajdować się tam przez cały czas, jednak w praktyce po pewnym czasie następuje tak zwane samorozładowanie. Przyczyna tego stanu rzeczy leży w dielektryku. Czas potrzebny na samoistne rozładowanie się kondensatora jest uzależniony m.in. od jego rodzaju.
- Gdy naładowany kondensator zostanie obciążony, również zacznie się stopniowo rozładowywać. Prędkość rozładowywania jest uzależniona od wielkości prądu, jakim go obciążymy.
- Pojemność kondensatorów jest oznaczana w faradach, czyli w skrócie F. W większości przypadków wykorzystuje się elementy o znacznie mniejszej pojemności, liczone w pikofaradach, nanofaradach i mikrofaradach.
W przypadku diod RGB sprawa jest prostsza. Moc mierzona jest w watach, natomiast emitowane światło w lumenach.
Przygotowanie do lutowania
Co jeszcze będzie potrzebne do stworzenia układu, w którym dioda RGB będzie zasilana przez kondensatory elektrolityczne? Oczywiście podstawą jest płytka PCB. Ponadto, niezbędny jest przełącznik DIP Switch, rezystory, potencjometry i złącze zasilania.
W jakiej kolejność rozpocząć lutowanie? Wyznając zasadę od najniższego do najwyższego, pracę należy rozpocząć od wlutowania oporników.
- Lutując rezystory, należy pamiętać o ustawieniu prawidłowej temperatury zadawanej na grot lutownicy. Jeżeli będzie za niska, istnieje ryzyko zerwania padu lutowniczego. W sytuacji, gdy będzie zbyt wysoka, topnik zawarty w spoiwie lutowniczym wyparuje, a wykonany lut będzie matowy i nietrwały.
- Kolejnym niskim elementem jest wspomniany wcześniej przełącznik DIP Switch. Ten element elektroniczny składa się z pięciu wyprowadzeń i pięciu przełączników w postaci białych suwaków. Warto przypomnieć, że nie należy zbyt długo podgrzewać wyprowadzeń. Może to doprowadzić do zdeformowania i uszkodzenia elementów przełącznika wykonanych z tworzywa sztucznego. Wyprowadzenia nie są zbyt długie, dlatego w większości przypadków nie ma potrzeby ich docinania. Podstawowym zadaniem przełącznika typu DIP Switch będzie dołączanie lub odłączanie poszczególnych kondensatorów od naszego układu. Tym samym ilość ładunków elektrycznych będzie się zwiększać i zmniejszać. W teorii można to porównać do zwiększania lub zmniejszania pojemności baterii.
Kolejnym elementem są potencjometry. Na rynku może znaleźć wiele odmian, jednak do opisywanego projektu niezbędne będą modele przeznaczone do montażu na płytce drukowanej. Obudowa potencjometrów montażowych jest również wykonana z plastiku, dlatego wyprowadzenia nie mogą być poddawane wysokiej temperaturze przez długi czas.
Kolejne kroki
Nadszedł czas na lutowanie kondensatorów elektrolitycznych, ale na początek trochę teorii. Te elementy elektroniczne są biegunowe, dlatego należy zachować szczególną ostrożność podczas ich lutowania. W przypadku gdy zostaną podłączone w nieprawidłowy sposób, dojdzie do wybuchu. Na początku kondensator spuchnie, a następnie eksploduje ze stosunkowo dużą siłą.
- Na początku należy znaleźć na płytce plus. Znajduje się on na obrysie kondensatora. W ten otwór trzeba włożyć dłuższe wyprowadzenie. Po znalezieniu minusa i otworu wkładamy w niego krótszą nóżkę. Następnie należy dwukrotnie się upewnić, czy nie pomyliliśmy biegunowości.
- Kolejny etap to lutowanie złączy, które mają nieco grubsze wyprowadzanie. Warto pamiętać, że trzeba je rozgrzewać dłużej.
Lutowanie diody RGB
W większości przypadków dioda RGB po zamontowaniu w płytce PCB będzie delikatnie wystawać. Warto pamiętać, że tak samo jak w przypadku kondensatorów, trzeba zwrócić szczególną uwagę na biegunowość. Po wlutowaniu diody przyszedł czas na testy. Na początku warto zmienić pozycję wszystkich suwaków na off. Kolejny krok to przykręcenie przewodów zasilających i można włączać układ. Następnie możemy dołączyć do układu kolejne kondensatory. Wszystko powinno działać prawidłowo, a naładowane kondensatory będą zasilać diodę przez stosunkowo długi czas. Teraz przyszła pora na testy kolorów.